którego trafił za kratki, skoczył i nadział się prosto na zaostrzony kołek.
Bryan nawet nie musiał się zamachnąć. - Będę miał dużo do wyjaśniania - rzekł Sean, kiedy było już po wszystkim. - Ale już robiłem takie rzeczy i będę robił nadal, gdy zajdzie potrzeba. - Spojrzał na leżącego na podłodze Nilesa. - Spoczywaj w pokoju, biedny świrze. - Nie można było zrobić nic innego - rzekł Bryan. - Wiem. Ale szkoda, kiedy ludzie się tak marnują. - Westchnął. - Chodźmy. RS 291 Tym razem zgromadzili się w domu Jessiki. Stacey i Bobby pojechali do Canadych pilnować dzieci. Sean właśnie kończył opowiadać, co się stało z Nilesem Goolighanem. - A jak wyjaśnisz śmierć aresztowanego? - spytała Jessica. kompozycje roślinne w wazonie - Mam trudniejsze rzeczy do wyjaśniania - przypomniał jej. - To akurat jest proste. Strażnicy widzieli, jak Niles szaleje, więc każdy uwierzył, kiedy powiedziałem, że rzucił się również na mnie i miałem cholerne szczęście, że profesor McAllistair miał przy sobie zaostrzony kołek. - Kołek? A jak w takim razie wytłumaczysz fakt, że Bryan nosi przy sobie coś takiego? - zdumiała się. - Och, bardzo łatwo. To rekwizyt używany podczas wykładów. - W Nowym Orleanie podobne wyjaśnienia przechodzą spokojnie - zapewniła Maggie. - Zawsze tak jest. - Odbyłem też dzisiaj inną interesującą konwersację - ciągnął Sean. - Z niejakim Florenscu. - Florenscu? - powtórzyła Jessica. - Chodzi o tego rumuńskiego oficera, który prowadził dochodzenie w Transylwanii? - Tak. Coś mi przyszło do głowy, więc poprosiłem, żeby to dla mnie sprawdził. Skontaktował się z kilkoma uczestnikami tamtego balu i zadał im jedno pytanie, a potem oddzwonił i potwierdził moje przypuszczenie. Informacja o wampirycznym seksparty pojawiła się na witrynie poświęconej Władcy dokładnie dwadzieścia cztery godziny wcześniej. To samo musiało mieć miejsce przed tutejszym balem na plantacji. Teraz będziemy już ostrzeżeni zawczasu. RS 292 - W takim razie będziemy wiedzieć z wyprzedzeniem, kiedy on zastawi pułapkę w Szkocji - stwierdziła Jade. - Ja już wam mogę powiedzieć, kiedy - oświadczył Bryan. Wszystkie oczy skierowały się na niego. - Niedługo jest Czarcia Pełnia, bardzo rzadkie zjawisko astronomiczne, przypada najwyżej raz na sto lat. Księżyc robi się zupełnie czerwony. Koziorożec znak zodiaku - Widziałam to kiedyś - wyszeptała Maggie. - Ja też - wycedziła Jessica. - Czyli wiemy już, kiedy i gdzie. Czarcia Pełnia, zamek MacDonnough. To wcale nie było aż tak dobrze ufortyfikowane miejsce ani duże. Pamiętam drewnianą palisadę i zabudowania z drewna. Sam zamek wzniesiono z kamienia, ale... Jade DeVeau podeszła do niej z plikiem kartek. - W piętnastym wieku klan stal się bogatszy, zamek otoczono kamiennym murem. Został opuszczony podczas powstań jakobickich, przejęty przez Anglików i zapomniany. Teraz to ruina. Tara pokazała wydruki ze strony internetowej.